Szukaj w serwisie

Nasze sprawy

Wypadek rowerzystki – kierowca samochodu nie zachował należytej ostrożności

Wypadki komunikacyjne
Wypadek rowerzystki – kierowca samochodu nie zachował należytej ostrożności

Kolejny przykład na to, jak łatwo przez nieostrożność można doprowadzić do wypadku z poważnymi obrażeniami. Tym razem ofiarą nieostrożnego kierowcy samochodu osobowego okazała się 37-letnia rowerzystka, która jechała prawidłowo swoim pasem ruchu. Wypadek doprowadził do znacznego rozstroju zdrowia. Kobieta zdecydowała się ubiegać o odszkodowanie i otrzymała je.

Nieostrożność kierowcy samochodu osobowego

Pani Magda jechała prawą krawędzią jezdni. Wyjeżdżający tyłem z drogi podporządkowanej kierowca samochodu osobowego nie zachował należytej ostrożności i wjechał w prawidłowo jadącą rowerzystkę. Na miejsce zdarzenia została wezwana policja oraz karetka pogotowia, która zabrała poszkodowaną na oddział ratunkowy do najbliższego szpitala. U poszkodowanej finalnie zdiagnozowano m.in. uraz głowy z pourazowym zespołem bólowym, uraz kręgosłupa, który w znacznym stopniu pogorszył dotychczasowe dolegliwości, uraz kręgosłupa z bólowym ograniczeniem ruchomości, urazu stawu barkowego z bólowym ograniczeniem ruchomości, porażenia nerwu nadłopatkowego, zespołu cieśni podbarkowej, oraz silnych i licznych potłuczeń ciała oraz otarć naskórka. W szpitalu jednak udzielono pierwszej pomocy, opatrzono rany i bez wykonania badań odesłano poszkodowaną do domu z  zaleceniami odpoczynku.

Leczenie i decyzja o ubieganiu się o odszkodowanie

Po powrocie do domu pani Magda z każdą godziną czuła się coraz gorzej. Bardzo bolała ją głowa oraz skarżyła się na silne bóle kręgosłupa i barku oraz mdłości. W dzień po wypadku poszkodowana udała się do lekarza rodzinnego, który zlecił badanie głowy tomografem komputerowym oraz skierował poszkodowaną do lekarza specjalisty, który zajął się dalszą diagnostyką. Ze względu na problemy kardiologiczne pacjentki odstąpiono od wykonania operacji i wdrożono leczenie zachowawcze. Przez następne miesiące kobieta była leczono wielokierunkowo – w poradni ortopedycznej, chirurgicznej neurologicznej i neurochirurgicznej oraz przeszła szereg zabiegów rehabilitacyjnych. Wypadek w znacznym stopniu odbił się na zdrowiu poszkodowanej. Kobieta nie pracowała, ponieważ zajmowała się dziećmi. Wypadek w znacznym stopniu wpłynął na jakoś życia jej oraz całej rodziny. Po wypadku kobiecie pomagała mama oraz siostra. To one namówiły kobietę aby ubiegała się o odszkodowanie.
Siostra pani Magdy pomogła jej szukać odpowiedniej kancelarii w internecie. Wybór padł na kancelarię Mediator z siedzibą główną w Kraśniku. Pani Magda zdecydowała się podpisać umowę z z nasza firmą. Pierwszą decyzja ubezpieczyciela kobieta otrzymała niewiele ponad 1000 złotych. W wyniku podpisania ugody, poszkodowana otrzymała w sumie prawie 20500 złotych tytułem zadośćuczynienia, a za doznaną krzywdę, kosztów leczenia, zwrotu za zniszczone w wyniku wypadku rzeczy osobiste oraz zwrot kosztów dojazdu. Obecnie poszkodowana czuje się lepiej, jednak wciąż chodzi na zabiegi rehabilitacyjne i korzysta z usług fizykoterapeuty. Kolejna wygrana MEDIATORA.

 

OPRACOWANIE - MEDIATOR - ODSZKODOWANIA KOMUNIKACYJNE