We wszystkich rodzajach wypadków z obrażeniami ciała, warto skorzystać najpierw z drogi polubownej (przedsądowej). To komfortowa, zdecydowanie szybsza droga do odszkodowania. Jeśli mamy później skorzystać z drogi sądowej, droga polubowna jest bardzo wskazana. Upływ czasu niestety nie działa na korzyść poszkodowanego - z niektórych elementów można nie skorzystać.
Działania mające na celu ukaranie winnych nie mają wiele wspólnego z kwestiami odszkodowawczymi. Powodem tego jest fakt, że placówka lub lekarz kontraktowy posiadają stosowną polisę odpowiedzialności cywilnej (OC). Gdy wystąpimy o odszkodowanie, roszczenie kierujemy nie do lekarza. lecz do ubezpieczyciela. Kwestia kary to postępowanie karne. Nie oferujemy poszukiwania winnych błędów medycznych lecz reprezentujemy poszkodowanych w uzyskaniu odszkodowań.
Jeśli odszkodowanie na drodze polubownej zostało w jakiejkolwiek kwocie przyznane, pracodawca / ubezpieczyciel przyjął odpowiedzialność za wypadek. Zatem postępowanie przed sądem dotyczyć by miało podwyższenie zadośćuczynienia i odszkodowania. W takim przypadku kredytujemy koszty obsługi. Z uwagi na fakt, że koszy te należne są po wygranej sprawie, bierzemy na siebie ryzyko postępowania. Elementem utrudniającym proces, może być jego przewlekłość.
Zapewne w piśmie o decyzji jest informacja (pouczenie) o trybie odwoławczym. Ważna jest data otrzymania decyzji oraz argumenty, jakie chce pan użyć w odwołaniu. Proszę uważnie zapoznać się z przyczyną odmowy i w oparciu o to przedstawić własne argumenty. Jeśli oczekiwanego rezultatu to nie przyniesie, pozostanie droga sądowa.
Jeżeli gospodarstwo, gdzie doszło do wypadku było pana własnością - nie będzie podstaw. Nawet gdyby było inaczej może nie być podstaw z powodu okoliczności. Warunkiem otrzymania odszkodowania z OC rolniczego jest m.in. czynnik zewnętrzny, który spowodował wypadek. Zasłabnięcie może traktowane być jak nieszczęśliwy wypadek i stąd może być powodem do odmowy tego odszkodowania.
Prawdopodobnie odszkodowanie nie będzie należne z OC rolniczego lecz z OC komunikacyjnego traktora. Nie jest istotne ile będzie pan żądał odszkodowania, lecz jaką kwotę może pan udokumentować. Składać się na nią może zadośćuczynienie za ból i cierpienie oraz koszty i straty poniesione. To trudne działania wymagające wiedzy, a po drugiej stronie trudny przeciwnik - ubezpieczyciel.
Będzie musiał pan poinformować poszkodowanego, że polisy nie posiada. Grozi panu - jak przy braku polisy OC komunikacyjnej - regres ze strony UFG oraz kara za brak polisy. W tej sytuacji, warto z poszkodowanym dojść do porozumienia. Może uniknie pan kary za brak polisy OC rolniczej.
Na zgłoszenie szkody ma pan czas do 3 lat od zdarzenia. Dobrze aby jednak z tym nie zwlekać. Zebranie stosownej dokumentacji wskazującej winę zarządcy drogi, a jednocześnie wykluczającej pana odpowiedzialność, będzie utrudniona z upływem czasu. Warto jak najszybciej odszukać świadków zdarzenia, sporządzić stosowne oświadczenia i zdjęcia ( o ile znak jest jeszcze postawiony ) oraz gromadzić dokumentację medyczną związaną z obrażeniami i mówiącą o stratach i poniesionych kosztach. Proszę przygotować się na odmowę ubezpieczyciela, jeśli dokumentacja nie będzie właściwie sporządzona.