Szukaj w serwisie

Nasze sprawy

Potrącenie małej dziewczynki, która niespodziewanie wybiegła na ulicę – odszkodowanie pomimo jej winy

Wypadki komunikacyjne
Potrącenie małej dziewczynki, która niespodziewanie wybiegła na ulicę – odszkodowanie pomimo jej winy

Dla każdego kierowcy, któremu przydarzy się wypadek, nie ma chyba nic gorszego niż potrącenie dziecka. Szczególnie małego dziecka. Kobieta z długim stażem jak kierowca potrąciła małą dziewczynkę na osiedlowej drodze. Wina leżała po stronie dziewczynki, która niespodziewanie wybiegła na ulicę. Dzięki dobrej argumentacji dziewczynka pomimo winy, otrzymała odszkodowanie z polisy kobiety, która potrąciła dziecko.

 

Kobieta wracała z pracy. Jak zwykle wjechała w wewnętrzną osiedlową drogę. Jechała w prędkością około 40 kilometrów na godzinę. W pewnym momencie, bardzo niespodziewanie n ulicę, przed same koła wybiegła 3 letnia dziewczynka. Pomimo niewielkiej prędkości kobiecie nie udało się wyhamować i doszło do potrącenia dziecka. Zaraz za dzieckiem wybiegła przerażona matka. Kobiet była na tyle roztrzęsiona, że pogotowie wezwał świadek. Dziewczyna rzem z matką pojechały do szpitala. Tam rozpoznano złamanie lewej nogi w trzech miejscach: strzałkowej, udowej i piszczelowej. Dziewczynka musiała przejść operację, jednak poza złamaniami nie doznał większych obrażeń. Po powrocie do domu, przez kilka tygodni samodzielne poruszanie dziewczynki nie było możliwe. Dla 3-letniego dziecka, które szybko rośnie i jest bardzo energiczne taka sytuacja była nie do zniesienia. Dziewczyna dużo płakała, była bardzo marudna i obolała. Do stanu, w którym mogła chodzić tak jak przed wypadkiem, doszła dopiero po kilku miesiącach. Matka dziewczynki widziała co się stało. Na kilka sekund straciła dziecko z oczu i wiedziała, ze kobiet prowadząca samochód osobowy nie była w stanie nic zrobić. Pomimo tego postanowiła skontaktować się z profesjonalistą aby zaczerpnąć informacji czy odzyskanie odszkodowania jest możliwe.

 

Prawnicy Mediatora zapoznali się z faktami w dokumentacji i pomimo tego, że sytuacja była dość trudna – podjęli się zadania odzyskania odszkodowania dla poszkodowanej dziewczynki. Prawnicy doszli do wniosku, że 3-letnie dziecko jest zbyt małe by móc ponosić odpowiedzialność za swoje czyny. Dlatego też powołano się na art. 426 kc, mówiący o tym, że małoletni, który nie ukończył lat trzynastu, nie ponosi odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę, niniejszym występujemy z roszczeniem o naprawienie szkody do Państwa jako ubezpieczyciela pojazdu uczestniczącego w zdarzeniu. W orzeczeniu Sądu Najwyższego z 20 września 1975 roku, II CZP 8/75 (OSNCP 1976, nr 7-8, poz. 151) przyjęto, że zachowanie się małoletniego poszkodowanego, któremu z powodu wieku winy przypisać nie można stanowi podstawę jedynie do zmniejszenia odszkodowania. Ubezpieczyciela nie zwalnia natomiast z odpowiedzialności przewidzianej w przepisach (opartej na zasadzie ryzyka) fakt, iż małoletni poszkodowany wyłącznie przyczynił się do zaistnienia szkody (orzeczenie z 20 stycznia 1970 roku, II CR 624/69).

 

Na tej podstawie, dziewczyna otrzymała zadośćuczynienie za doznaną krzywdę oraz odszkodowanie. Towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaciło na rzecz dziewczynki 20 000 złotych tytułem zadośćuczynienia oraz 7680,80 tytułem kosztów opieki, kosztów dojazdu do placówek medycznych oraz zwrotu kosztów za zniszczone ubranie. W sumie – 27 680 złotych.

 

OPRACOWANIE - MEDIATOR - ODSZKODOWANIA KOMUNIKACYJNE