13 tysięcy złotych z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego

Wypadki podczas których sprawca ucieka z miejsca zdarzenia wywołują szczególny rodzaj traumy. Jest spowodowana niepewnością i bezsilnością. Takie sprawy nie są jednak z góry przegrane. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny ma za zadanie przejąć obowiązki ubezpieczycieli w wypadku kiedy sprawca wypadku uciekł i nie można go zidentyfikować. Pani Milena wracała nad ranem z dyskoteki, której budynek znajdował się około 500 metrów od domu. Nie dotarła jednak cała i zdrowa.

Tragiczny wypadek drogowy

Dziewczyna lubiła spędzać w dyskotece sobotnie wieczory tym bardziej, że lokal znajdował się blisko domu. Zwykle wychodziła samotnie z dyskoteki i pokonywała niewielką odległość piechotą. Droga od dyskoteki do domu znajdowała się przy drodze. Wracając tego poranka dziewczyna zauważyła nadjeżdżający z naprzeciwka samochód.

Widząc, że kierowca jedzie szybko, pani Milena usunęła się jak najbardziej w głąb pobocza. Niestety, pomimo tego, że stanęła niemal przy rowie, nie udało jej się uniknąć potrącenia. Dziewczyna upadła i w pierwszej chwili poczuła silny ból nogi oraz dłoni. Pozostałe 200 metrów przeszła w ciągu dwóch godzin, ponieważ ból nogi uniemożliwiał normalne chodzenie. Dziewczyna wróciła do domu wykończona i położyła się spać. Jednak ze względu na silny ból nie mogła zasnąć i poprosiła sąsiada o zawiezienie do szpitala.

Konsekwencje zdrowotne wypadku komunikacyjnego

Na izbie przyjęć okazało się, ze dziewczyna ma złamaną kość piszczelową oraz rany tłuczone trzech palców u rąk. Na nogę został założony gips, na dłoń opatrunki. Pani Milena bardzo źle psychicznie zniosła wypadek. Przez kilka miesięcy praktycznie bała się wychodzić z domu. Nawet samochody przejeżdżające pod domem wzbudzały w niej obawy. O wychodzeniu na ulicę w ogóle nie było mowy – dziewczynę przerażało w niej wszystko. Jak sama opisywała swoją sytuację – wspominała o utracie radości życia i wszechobecnym strachu.

Odszkodowanie po wypadku komunikacyjnym

Pani Milena nie zdawała sobie sprawy, że może ubiegać się o odszkodowanie w sytuacji kiedy sprawca jest nieznany. O kancelarii odszkodowawczej Mediatora z Kraśnika powiedziała jej koleżanka, która korzystała z usług firmy przy okazji wypadku rolniczego. Dziewczyna spotkała się ze specjalistą Mediatora a ten wyjaśnił jej funkcjonowanie Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego oraz w jakich sytuacjach można występować o roszczenie. Kancelaria zaoferowała swoją pomoc w tej sprawie, a zmęczona strachem dziewczyna chętnie przystała na warunki. Ostatecznie dziewczyna otrzymała zwrot kosztów leczenia (około 400 złotych), zwrot za zniszczoną odzież (około 200 złotych) oraz zwrot a koszty opieki osób trzecich (550 złotych). W ramach zadośćuczynienia za doznaną krzywdę pani Milena otrzymała 13 tysięcy złotych.