Szukaj w serwisie

Nasze sprawy

Zaniedbanie firmy remontowo – budowlanej i wypadek przechodnia

Wypadki z zaniedbania
Zaniedbanie firmy remontowo – budowlanej i wypadek przechodnia

Przechodząc przez kładkę w okolicach remontowanej kamienicy, 50-letnia kobieta potknęła się o wystający, niezabezpieczony kabel i upadła twarzą na żużlowe podłoże. Wypadek miał dla poszkodowanej dużo poważniejsze skutki niż mogłoby się wydawać w pierwszym momencie.

Przyczyna wypadku

Przyczyną wypadku było nie zabezpieczenie okolicy budowy i zaniedbanie firmy wykonującej remont kamienicy. W wyniku działań radców prawnych Mediatora, kobieta otrzymała ponad 10500 złotych odszkodowania.

Pani Zofia w czasie powrotu z pracy,  postanowiła wejść jeszcze do sklepu nieopodal swojego miejsca zamieszkania. W mieście od dłuższego czasu trwały remonty starych kamienic. Sklep spożywczy do którego udała się kobieta mieścił się w jednej z takich remontowanych obiektów. Wejście do lokalu było nieco utrudnione, bo aby dostać się do wnętrza sklepu, trzeba było przejść przez drewnianą kładkę.

Od końca kładki do drzwi wejściowych sklepu była około 2-metrowa odległość, której większa część wysypana była żwirem. Kobieta przeszła pewnie przez kładkę i robiąc pierwszy krok poza nią, poczuła szarpnięcie, które spowodowało upadek twarzą na podłoże. Kobieta była w szoku. Samodzielnie wstała i nie mogła dojść do tego, co spowodowało ten upadek. Obejrzawszy się jednak za siebie zobaczyła splot kabli, który kolorem niczym nie różnił się od koloru żwiru. Kobieta, pomimo tego, że czuła się pobijana natychmiast wezwała policję, której funkcjonariusze spisali zeznania i nakazali natychmiastowe usunięcie wystającej przeszkody spod nóg klientów.

Zaproponowali kobiecie także odwiezienie do szpitala, jednak poszkodowana zdecydowała, ze dotrze tam sama. Wsiadła w taksówkę i pojechała. Na miejscu przeprowadzono niezbędne badania i  wypisano kobietę ze skierowaniem do specjalistycznych poradni: chirurgicznej, ortopedycznej i neurologicznej. Do poradni chirurgicznej, kobieta pojechała najpierw. Krwawił jej nos i poszkodowana musiała otrzymać szczepionkę przeciwko tężcowi. Wkrótce po upadku kobiecie coraz bardziej dokuczały zawroty głowy oraz spuchnięte kolano. Z powodu – jakby się wydawało niezbyt groźnego upadku – poszkodowana miała coraz więcej kłopotów. Z dnia na dzień czuła się coraz gorzej – dokuczały jej zawroty głowy, bóle kręgosłupa i barku, bóle zęba (podczas upadku uszkodziła także przedni ząb) oraz w najbardziej męczącej fazie, we znaki dawała się także psychika. Kobieta stała się lękliwa i płaczliwa. Postanowiła odwiedzić psychiatrę, ponieważ uznała, ze samodzielnie nie poradzi sobie z lękiem przed zwykłym wyjściem na ulicę.

Odszkodowania firmy które moga pomóc

W końcu poszkodowana zgłosiła się do nas i przedstawiła sprawę. Radcy prawni, po wnikliwej rozmowie i zapoznaniu się z dokumentacją doszli do wniosku, ze roszczenie o odszkodowanie jest jak najbardziej zasadne. Sporządzone roszczenie wraz z załącznikami wystosowano do ubezpieczyciela. Już w pierwszej decyzji towarzystwo ubezpieczeniowe przyznało kobiecie 9000 tytułem odszkodowania, zwrotu kosztów za okulary oraz zwrotu kosztów za poniesione leczenie – w sumie ponad 10500 złotych. Kobieta była usatysfakcjonowana decyzją, a i radcy prawni Mediatora uznali przyznaną kwotę za adekwatną do odniesionych obrażeń.

 

MEDIATOR - ODSZKODOWANIE ZA UPADEK I ZANIEDBANIE