Wypadek w gospodarstwie rolniczym – odszkodowanie dla właściciela pojazdu
Wypadek spowodował sąsiad właściciela gospodarstwa na którym zdarzył się wypadek. W ramach pomocy sąsiedzkiej, pan Marian zdecydował się na pożyczenie koledze swojego ciągnika. Sprzęt był już stary i wymagał wyczucia. Przez nieuwagę sąsiada doszło do wypadku, w którym pan Marian złamał obojczyk. Odszkodowanie zostało wypłacone z polisy OC pojazdu.
Nieszczęśliwy wypadek
Mężczyzna zaprosił sąsiada do garażu w którym znajdował się ciągnik. Wytłumaczył mu w jaki sposób powinien obchodzić się z pojazdem aby nie zrobić ani sobie ani nikomu innemu krzywdy. Pan Marian pozwolił wyjechać mężczyźnie z garażu. Wszystko szło gładko do momentu,w którym właściciel pojazdu wsiadał do niego. Sąsiad niechcący puścił sprzęgło przez co doszło do szarpnięcia pojazdem. W tym momencie wsiadający pan Marian puścił poręcz i upadł na ziemię. Wszystko działo się już bardzo szybko. Sąsiad natychmiast zawiózł poszkodowanego do szpitala, gdzie zdiagnozowano złamanie obojczyka. Jak wiadomo, w takich wypadkach najczęściej unieruchamia się właściwie całą górną część ciała. Mężczyzna przez kilka tygodni nie był w stanie pracować na gospodarstwie a musiał liczyć na pomoc rodziny przy najprostszych czynnościach. Pomagał także sąsiad, który spowodował wypadek.
Odszkodowanie z polisy OC pojazdu
W takich wypadkach, poszkodowanym najczęściej trudno ustalić, kto jest winnym wypadku. Zdarzenie miało miejsce na terenie posesji właściciela pojazdu, przez co nie mógł on ubiegać się o odszkodowanie z obowiązkowej rolniczej polisy. Z pomocą kancelarii Mediator, udało się ustalić od kogo w tym wypadku można ubiegać się o odszkodowanie i była to polisa OC pojazdu. Mężczyzna otrzymał ponad 17500 złotych tytułem wszystkich roszczeń na drodze postępowania polubownego.
