Szukaj w serwisie

Nasze sprawy

Wypadek, dachowanie i ucieczka sprawcy – odszkodowanie z UFG

Wypadki komunikacyjne
Wypadek, dachowanie i ucieczka sprawcy – odszkodowanie z UFG

Młoda kobieta, samotnie wychowująca dwójkę dzieci i zawodowo zajmująca się rehabilitacją osób po wypadkach  - sama doznała obrażeń w wypadku komunikacyjnym. Sprawca zdarzenia odjechał, dlatego poszkodowana kobieta otrzymała odszkodowanie z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

Groźny wypadek – zupełny brak odpowiedzialności sprawcy

Kobieta wracała z pracy, kiedy doszło do wypadku. Jechała droga dwukierunkową. Jadący z naprzeciwka samochód próbował wyprzedzić ciężarówkę jadącą przed nim. Bez poczucia odpowiedzialności, wjechał na przeciwległy pas i jechał wprost na samochód pani Magdy. Kobieta próbowała uniknąć czołowego zderzenia i straciła panowanie nad kierownicą. Pojazd obrócił się wokół własnej osi, następnie dachował i ostatecznie przednią częścią wpadł o rowu. Kobieta nie była w stanie się poruszyć. Nie tylko ze względu na przerażenie, ale także ból głowy oraz pleców. Zespół pogotowia ratunkowe, które przybyło na miejsce wezwane przez przypadkowego świadka, próbował porozumieć się z poszkodowaną, jednak kobieta nie była w stanie powiedzieć słowa. Po rozcięciu samochodu, poszkodowana została przewieziona do szpitala. Na miejscu udzielono jej pierwszej pomocy i niezwłocznie skierowano na badanie tomografem komputerowym, które potwierdziło poważne uszkodzenie kręgów. Lekarz uprzedził poszkodowaną, że czeka ją długa rehabilitacja, a i pomimo tego, może odczuwać dolegliwości do końca życia i nigdy już nie wrócić do takiej sprawności jak przed wypadkiem. Po wyjściu ze szpitala kobieta potrzebowała opieki osób drugich. W tym czasie pomagała jej matka. Kobieta przez 10 tygodni nosiła kołnierz i długo cierpiała z powodu bólów głowy i kręgosłupa. Martwiła się także o przyszłość. Samotnie wychowywała dzieci i obawiała się, co będzie, jeśli nie będzie już w stanie pracować.

Odszkodowanie z UFG

Kobieta nie miała pojęcia o tym, że nawet jeśli sprawca uciekł, to może ubiegać się o odszkodowanie z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Dowiedziała się o tym z internetu. Postanowiła zadzwonić do kancelarii odszkodowawczej Mediator i dowiedzieć się co można w tej sprawie zrobić. Finalnie, poszkodowana otrzymała z UFG 15300 złotych tytułem wszystkich roszczeń.

 

Opracowanie - MEDIATOR