Sąd znacznie podwyższa odszkodowanie dla poszkodowanego w wypadku komunikacyjnym

Poszkodowany w wypadku komunikacyjnym młody mężczyzna, otrzymuje od ubezpieczyciela mocno zaniżone odszkodowanie dodatkowo obniżone o przyczynienie się do wypadku. Ubezpieczyciel uznał, że roszczenie poszkodowanego jest zawyżone i nie ma powodu do wypłacenia wyższej kwoty. Sąd miał w tej sprawie inne zdanie. Zobaczcie sami...

Mężczyzna jechał motocyklem przekraczając prędkość o 20 km/h. W wyniku wymuszenia pierwszeństwa przez samochód osobowy doszło do wypadku. Motocyklista został odwieziony do szpitala gdzie rozpoznano wiele obrażeń, w tym: uraz kręgosłupa szyjnego, uraz głowy ze wstrząśnieniem mózgu, złamanie obojczyka, złamanie żeber złamanie kości ramiennej, potłuczenia obu płuc oraz pourazowego pęknięcia śledziony. Przez pierwsze dni po wypadku poszkodowany przebywał na oddziale intensywnej terapii gdzie wymagał całodobowej opieki i wentylowania mechanicznego.

Poszkodowany po wypadku dokonuje badań

Złamanie kości ramiennej wymagało interwencji chirurgicznej jednak odłożono zabieg ze względu na niestabilne parametry oddechowe. Przez kilka tygodni po wypadku mężczyzna przybywał w kilku szpitalach na kilku różnych oddziałach. Po opuszczeniu ostatniego szpitala poszkodowany kontynuował leczenie w poradni ortopedycznej oraz pulmonologicznej oraz przez 3 tygodnie przebywał w sanatorium gdzie poddawany był intensywnej rehabilitacji. Przez pierwsze 3 miesiące od wypadku mężczyzna nie był w stanie samodzielnie się poruszać dlatego wymagał stałej opieki w przygotowaniu posiłków i w zakresie higieny osobistej. W tych codziennych czynnościach pomagała mu matka. Przed wypadkiem mężczyzna prowadził własną działalność gospodarczą, która po wypadku została zawieszona i poszkodowanego utrzymywali rodzice. Ze względu na wypadek mężczyzna został pozbawiony śledziony, dlatego musi uważać na dietę już do końca życia a także kontrolować parametry krwi. Jest nieco ograniczony ruchowo i odczuwa dolegliwości przy zmianach atmosferycznych.

Pomoc Mediatora

Mężczyzna po pół roku od wypadku postanowił ubiegać się o odszkodowanie. Z pomocą naszej kancelarii została skompletowana dokumentacja. Ubezpieczyciel uznał winę swojego klienta, jednak kwota odszkodowania, jaką uznał za adekwatna była zbyt niska. Dodatkowo, ubezpieczyciel obniżył tą kwotę o 30% przyczynienia się do wypadku. W sumie, na drodze polubownej ubezpieczyciel wypłacił ponad 20 000 złotych tytułem wszystkich roszczeń już po obniżeniu kwoty o przyczynienie. Ubezpieczyciel uznał roszczenie o wyższe odszkodowanie za zawyżone i sprawa trafiła przed sąd.

Sąd

Sąd Okręgowy w Radomiu ostatecznie uznał, że adekwatną kwotą zadośćuczynienia będzie dodatkowe 60 850 złotych wraz z odestkami tytułem zadośćuczynienia. Oddalił powództwo o ustalenie odpowiedzialności za skutki mogące pojawić się w przyszłości ponieważ biorąc pod uwagę obowiązujące prawo – poszkodowany może domagać się odszkodowania 20 lat po wypadku zatem sąd nie widział powodu dodatkowego ustalenia odpowiedzialności. Na podstawie opinii biegłych, sąd podtrzymał 30% przyczynienie się do szkody, które wystąpiło z powodu nadmiernej prędkości.

Opracowanie - MEDIATOR