Szukaj w serwisie

Nasze sprawy

Nadmierna prędkość i brak wyobraźni kierowcy – konsekwencje poniósł pasażer

Wypadki komunikacyjne
Nadmierna prędkość i brak wyobraźni kierowcy – konsekwencje poniósł pasażer

47-letni mężczyzna doznał poważnych obrażeń ciała jadąc ze znajomym samochodem osobowym. Doszło do wypadku z winy kierowcy, który nie dostosował prędkości do warunków na drodze, wypadł z łuku drogi i uderzył w betonowy przepust. Najbardziej ucierpiał niewinny, zapięty pasami bezpieczeństwa pasażer. Mężczyzna otrzymał wysokie odszkodowanie dzięki determinacji i profesjonalnemu podejściu kancelarii Mediator.

 

Mężczyzna pojechał ze znajomym na jego prośbę do najbliższego miasta. W drodze powrotnej doszło do wypadku. Kierowca jechał zbyt szybko, drogi były śliskie, w wyniku czego samochód wpadł w poślizgi i wypadł z drogi uderzając w betonowy przepust od strony pasażera. Na miejscu zjawiła się policji oraz karetka pogotowia, która zabrała obu mężczyzn do szpitala. Najbardziej ucierpiał pasażer. Kierowca doznał niewielkich zadrapań i potłuczeń. Pasażer natomiast doznał urazu głowy wraz z powierzchownym urazem powłok głowy, krwotoku oka, sporej rany ucha oraz co najbardziej poważne – urazu kręgosłupa polegającego na złamaniu jednego z kręgów. Mężczyzna przebywał w szpitalu 3 tygodnie. Po powrocie do domu wymagał opieki, ponieważ rzez długi czas nie mógł w ogóle chodzić. Potrzebował pomocy w codziennych czynnościach takich jak ubieranie się, mycie, przygotowywanie posiłków. Przez pierwsze tygodnie niemal nieustannie na zmianę zajmowała się mężczyzną jego żona oraz matka. Mężczyzna przez kilka miesięcy korzystał z rehabilitacji jednak pomimo tego wciąż odczuwał skutki wypadku. Przed poszkodowanym jeszcze długa rehabilitacja nie dająca gwarancji na całkowity powrót do zdrowia. Nawet po pół roku od zdarzenia mężczyzna wciąż odczuwał skutki uraz kręgosłupa. Miał problemy z chodzeniem ponieważ bóle kręgosłupa w znacznym stopniu promieniował do lewej nogi co prowadziło do jej niedowładu i odrętwienia. Dodatkowo skarżył się na uporczywe bóle w dolnym odcinku kręgosłupa. Blizny na uchu i twarzy nie pozostawały bez wpływu na jego samopoczucie psychiczne. Jak wielu, w obliczu podobnego zdarzenia mężczyzna odczuł psychicznie całe zdarzenie co spowodowało, szczególnie w pierwszych miesiącach, stany depresyjne.

 

Po pół roku od zdarzenia poszkodowany podjął decyzję o ubieganiu się o odszkodowanie z polisy OC sprawcy, czyli swojego kolegi. Postanowił skorzystać z usług kancelarii i wybrał kancelarię Mediator. Pierwsza decyzja nie była satysfakcjonująca. Poszkodowanemu przyznano jedynie 15 000 złotych tytułem zadośćuczynienia. Po odwołaniu kwota ta wzrosła dwukrotnie i przyznano 30 000 złotych. Kwota ta jednak, zdaniem prawników był zbyt niska do odniesionych obrażeń. Dokonano więc oceny uszczerbku na zdrowiu z pomocą lekarza orzecznika i rozpoczęto negocjacje w imieniu klienta. Ostatecznie mężczyzna otrzymał wysoką kwotę wszystkich świadczeń. Do 30 000 złotych wypłaconych wcześnie dopłacono jeszcze 90 000 złotych. W sumie: aż 120 000 złotych tytułem wszystkich roszczeń.

 

OPRACOWANIE - MEDIATOR - ODSZKODOWANIA KOMUNIKACYJNE