Lubelskie - potrącenie małoletniej pieszej i dobre odszkodowanie

Poszkodowana uczennica

Uczennica pierwszej klasy gimnazjum, w drodze do koleżanki została potrącona przez samochód osobowy, którego kierowca nie zapanował nad kierownicą i zjechał na pobocze. Dziewczynka doznała wielu potłuczeń ciała, a przede wszystkim zespołu stresu pourazowego, który przez długi czas znacznie wpływał na zdolności koncentracji.

Wypadek drogowy

Wrześniowe popołudnie. Na zewnątrz było jasno, a dziewczyna szła pospiesznie poboczem drogi do koleżanki. Uczennice miały wspólnie odrabiać lekcje. Część drogi, która musiała przejść dziewczyna była zwykłym poboczem bez chodnika. W tym właśnie momencie doszło do wypadku. Kierowca samochodu osobowego nie zapanował nad kierownicą i gwałtownie wjechał na pobocze potrącając pieszą.

Leczenie

Na miejsce została wezwana karetka pogotowia, która udzieliła na miejscu pierwszej pomocy i zabrała dziewczynę do szpitala. Na izbie przyjęć zdiagnozowano stłuczenie głowy, stłuczenie obu goleni, stłuczenie stawów skokowych, co spowodowało ograniczenie ruchomości. Po czasie psycholog stwierdził także zespół stresu pourazowego. Dziewczyna stała się lękliwa, obawiała się samodzielnego wychodzenia na zewnątrz. Wypadek przede wszystkim spowodował długotrwałe problemy z koncentracją, które w znacznym stopniu odbiły się na ocenach w szkole. Obrażenia fizyczne, jakich poszkodowana doznała w wyniku wypadku drogowego spowodowały utrzymujące się bóle głowy, brak możliwości uczestniczenia na zajęciach z wychowania fizycznego oraz długo utrzymujące się uczucie „zesztywnienia” kręgosłupa po nocy. Dla osoby tak młodej, niezbyt śmiałej i skromnej, wypadek był bardzo dużym przeżyciem zarówno w wymiarze fizycznym jak i psychicznym.

Odszkodowanie

Rodzice dziewczyny bardzo wystraszyli się na wiadomość o wypadku. Od razu pojechali do szpitala a przez kolejne tygodnie troskliwie zajmowali się córką. To oni także namówili dziewczynę na wizytę u psychologa, ponieważ obawiali się, że wypadek w znacznym stopniu może wpłynąć na oceny w szkole, a co za tym idzie – także na jej przyszłość. To rodzice także zorientowali się w sprawie możliwości dochodzenia odszkodowania powypadkowego i przyszli do naszej kancelarii. Sprawca miał polisę OC, więc nie było problemów. Było kilka decyzji w sprawie odszkodowania, jednak ostatecznie podpisano ugodę. Pierwszą decyzja przyznano dziewczynie jedynie 3500 złotych kwoty bezspornej. Po odwołaniu dziewczynie przyznano jeszcze 3000 złotych. Kwota jednak była nadal niewystarczająca i doszło do negocjacji w wyniku których wpierw dopłacono jeszcze 1000 złotych a potem podpisano ugodę na kwotę 11 000 złotych tytułem wszystkich roszczeń: odszkodowania i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

OPRACOWANIE - MEDIATOR