Szukaj w serwisie

Nasze sprawy

Błąd lekarzy na oddziale położniczym

Błędy medyczne
Błąd lekarzy na oddziale położniczym

Poparzone niemowlę w szpitalu w Lublinie

Po narodzinach, chłopczyk przez nieuwagę lekarzy i pielęgniarek, został poparzony niezidentyfikowanymi środkami chemicznymi w kroczu. Młodzi rodzice przez kolejny rok od wyjścia ze szpitala musieli poświęcać cierpiącemu chłopcu znacznie więcej uwagi i troski.

Początek

Mały Tomek był pierwszym dzieckiem młodego małżeństwa. Po pierwszym, ale udanym porodzie noworodek przez nieuwagę i nieostrożność lekarzy i pielęgniarek został poparzony w okolicach przyrodzenia środkami chemicznymi nieznanego pochodzenia. W wyniku ewidentnego zaniedbania personelu szpitala, dziecko przez ponad rok musiało być poddawane leczeniu. Rany wymagały zachowywania nadzwyczajnej czystości i sterylności. Chłopczyk musiał być codziennie poddawany specjalnym kąpielom i smarowany maściami. W wyniku ran chłopczyk był bardzo marudny, odczuwał ból przy oddawaniu moczu. Pojawienie się pierwszego dziecka zawsze jest ogromnym wydarzeniem i bardzo zaprząta uwagę rodziców, jednak w tym wypadku młodzi rodzice musieli poświecić znacznie więcej troski i uwagi niż w warunkach normalnych. Na rodziców chłopczyka ta sytuacja bardzo źle wpłynęła. Czuli się pokrzywdzeni, trudno było im zrozumieć dlaczego akurat to ich synowi musiało się przytrafić.

Podjęte zlecenie przez Mediatora

Jakieś pół roku po porodzie, podczas spotkania towarzyskiego małżeństwo otrzymało namiar do zaufanej kancelarii odszkodowawczej. Zgłosili się do nas z niewielką nadzieją na pozytywne załatwienie tej sprawy – tym bardziej, ze podczas rozmów z lekarzami, żaden z nich nie miał sobie nic do zarzucenia. Radcy prawni po zapoznaniu się ze sprawą uznali, ze jest szansa na odszkodowanie, bo w tym wypadku wina ewidentnie leży po stronie placówki medycznej. Małżeństwo poproszono o uzupełnienie niezbędnych dokumentów i wystosowano roszczenie odszkodowawcze do towarzystwa ubezpieczającego szpital. Po wniesieniu roszczenia dość szybko udało się udowodnić winę szpitala. Odszkodowania za błędy medyczne od szpitala to 12000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznane krzywdy. Ta kwota była dla rodziców małego Tomka satysfakcjonująca. Ponieważ doznane rany nie będą miały wpływu na przyszłe życie, oboje rodzice uznali, że kwota jest odpowiednia.

Podsumowanie

W takich sytuacjach niekoniecznie chodzi wyłącznie o pieniądze. Ważne jest także poczucie sprawiedliwości. Błędy w sztuce medycznej to zdecydowanie najtrudniejsze sprawy jeśli chodzi o odzyskiwanie odszkodowań. Niejednokrotnie kończą się w sądzie, ponieważ personel medyczny i lekarze rzadko przyznają się do błędu. W tej sytuacji wina jednak ewidentnie leżała po stronie szpitala. Rodzice poszkodowanego chłopca odzyskali poczucie sprawiedliwości. Chłopcu obecnie nic nie grozi i rozwija się prawidłowo. Choć w takich sytuacjach winny jest szpital, to fukcjonująca polisa ubezpieczenia OC dla placówki medycznej oznacza przezucenie odpowiedzialności za czyn na ubezpieczyciela.

Czy odszkodowania za błędy medyczne od szpitala zawsze muszą mieć swój finał w sądzie ?

Niestety, w 99% przypadków droga sądowa jest efektywniejsza, choć etap polubowny powinien być bezwzględnie stosowany. Taką zasadę stosujemy od pierwszej sprawy o błąd medyczny, czyli od 2005r. W dawnych czasach o sukcesie w dochodzeniu odszkodowania za błąd medyczny, nie było mowy na drodze polubownej. Miałeś w ciągu 3 lat problem zdrowotny spowodowany nieprawidłowściami w leczeniu przez placówkę medyczną ? Zadaj pytanie.

OPRACOWANIE - MEDIATOR - ODSZKODOWANIA ZA BŁĘDY MEDYCZNE

 

Inne sprawy KANCELARII MEDIATOR