Zobacz jak łatwo możesz stracić prawo jazdy!

Nowe przepisy o prędkości w terenie zabudowanym

Przepisy zaostrzające kary dla kierowców przekraczających prędkość weszły już dawno, a mimo to nadal rekordy biją liczby zabranych praw jazady. Jeszcze więcej zatrzymanych praw jazdy mogą powodować zmiany od czerwca. Nowe zasady to m.in. dopuszczalna prędkość w terenie zabudowanym w nocy z obecnej 60 km/h do 50 km/h.

Rekordziści

Czy zabranie prawa jazdy jest zawsze uzasadnione? Jak ustrzec się przed bezpodstawnym odebraniem prawa jazdy? Kierowcom złapanym na przekroczeniu prędkości o co najmniej 50 km/h w terenie zabudowanym, policjant obligatoryjnie powinien zabrać prawo jazdy na 3 miesiące. Zabrane prawo jazdy policja odsyła do odpowiedniego starosty i wydaje kierowcy pokwitowanie pozwalające mu dojechać do domu. Jak się okazuje, kierowców którzy w tak znacznym stopniu przekraczają dopuszczalną prędkość wcale nie jest tak mało. Jak podaje dziennik łódzki, w samym województwie łódzkim policja odebrała prawo jazdy 358 kierowcom, którzy znacznie przekroczyli prędkość. Rekordzistą jest 23-letni mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego, który prędkość przekroczył aż o... 81 km/h w terenie zabudowanym. W tym miejscu warto podkreślić, że kierowca decydujący się na jazdę bez prawa jazdy zostanie ukarany przedłużeniem pozbawienia dokumentu o 6 miesięcy. Zaostrzenie przepisów może odstraszać potencjalnych piratów drogowych i zmniejszyć liczbę wypadków. Jednak czy zawsze jest pewność, że pomiary policyjnego radaru są zgodne z rzeczywistością?

"Suszarki" policyjne

Jak wskazują specjaliści, sprzęt używany przez policjantów w Polsce nie zawsze jest miarodajny. W gęstym ruchu ulicznym nie ma 100% pewności czyja prędkość została zmierzona. Formalnie, policyjne radary posiadają wszystkie świadectwa i atesty, dlatego policjant go używający może zabrać prawo jazdy właściwie każdemu.

Własne kamerki mogą pomóc

Jeśli jesteśmy absolutnie pewni, że nie przekroczyliśmy prędkości w tak znacznym stopniu, jak wynika to z pomiarów policyjnego radaru – możemy mieć problem. W sytuacjach, kiedy chcemy wybronić się z niesłusznego naszym zdaniem zarzutu, warto mieć jakikolwiek dowód. Takim dowodem może być nagranie z kamerki samochodowej z GPS-em pokazująca prędkość z jaką jechaliśmy. Kamerki samochodowe i GPS-y nie są zarejestrowanym urządzeniem pomiarowym, jednak w niektórych wypadkach wskaźniki z takiego urządzenia może wspomóc naszą argumentację.

Szykują się zmiany...

Niebawem mogą wejść kolejne obostrzenia i prawo jazdy jeszcze łatwiej będzie utracić.

Opracowanie - MEDIATOR