Szukaj w serwisie

Poradnik

Wypadek przy cięciu drzewa

Wypadki w rolnictwie
Wypadek przy cięciu drzewa

Prace z ostrymi narzędziami, szczególnie wykonywane nieumiejętnie lub rutynowo, mogą kończyć się tragicznymi wypadkami. Charakter pracy, chwila nieuwagi i może dojść do zdarzenia, które będzie rzutowało do końca życia poszkodowanego. Pan Krzysztof pomagał bratu w cięciu drzewa. Pomimo dużego doświadczenia w tego rodzaju pracach, swoją pomoc przypłacił utratą dwóch palców.

|Zagrożenia w rolnictwie

Cięcie drzewa, to na wsi rutynowa praca. Podobnie jak wiele innych, wykonuje się ją w towarzystwie kogoś z rodziny lub znajomych. Tego dnia, pan Krzysztof pomagał bratu w cięciu drzewa. Obaj mężczyźni chcieli uwinąć się z pracą w miarę szybko i zająć się innymi zajęciami w gospodarstwie. Mężczyźni powoli cięli kawałek po kawałku, jednocześnie odkładając pocięte już części drzewa na bok. Procedura pracy obu panów była zawsze taka sama: najpierw cięcie, a potem układanie. Tak samo było tego dnia. Pan Krzysztof brał jeden kawałek drewna, podczas gdy jego brat na pilarce stołowej ciął drugie. Schylając się po kawałek drewna pan Krzysztof potknął się o nieułożony kawałek drewna i upadł wprost na ostrze pilarki. W wyniku upadku mężczyzna stracił dwa palce. Brat pana Krzysztofa natychmiast zawiózł mężczyznę do szpitala. Założono opatrunki i szwy oraz odesłano do domu z zaleceniami przyjmowania leków.

Skutki wypadku w rolnictwie

Amputacja palców to poważny uraz. Nie tylko ze względu na ból. Osoba, która traci palce u ręki musi na nowo uczyć się używać swoich rąk. Jest to szczególnie trudne dla ludzi, którzy wykonują manualne oraz ciężkie i siłowe prace. Pan Krzysztof od lat zajmował „męskimi” pracami w gospodarstwie. Nim doszedł do siebie minęło kilka tygodni. Nauka funkcjonowania bez dwóch palców lewej ręki to kolejne miesiące podczas których normalne wykonywania swojej pracy było niemożliwe.

Uzyskanie odszkodowania pomimo przyczynienia się do wypadku

Brat pana Krzysztofa zgłosił wypadek w towarzystwie ubezpieczeniowym, ale z pośrednictwem kancelarii odszkodowawczej. Mężczyźni zdawali sobie sprawę z tego, że ich niewielkie zaniedbanie może uniemożliwić otrzymania stosowanej kwoty, dlatego postanowili skorzystać z pomocy profesjonalistów. Dzięki dobrze poprowadzonej sprawie, towarzystwo ubezpieczeniowe przyznało 22 tysiące złotych odszkodowania a za tzw. przyczynienie się do wypadku wypłacono 17600 złotych.