Szukaj w serwisie

Poradnik

Ucieczka sprawcy i Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny

Ucieczka sprawcy  i Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny

Ludzie w kryzysowych sytuacjach zachowują się czasem irracjonalnie i nieludzko. Wypadki się zdarzają, czasem są one naszą winą, jednak nie każdy jest na tyle odpowiedzialny, aby z ponieść konsekwencje swoich czynów. Niekiedy sprawcy wypadków uciekają i nie ma szans na zidentyfikowanie ani osoby ani samochodu. Wtedy z pomocą powinien przyjść Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.

Ucieczka sprawcy z miejsca wypadku drogowego

Pan Janusz wracał z pracy. Zawsze jechał autobusem, po czym przechodził odległość 1,5 kilometra piechotą do domu. Wchodząc na mostek kilkadziesiąt metrów od domu został potrącony przez samochód. Wszystko działo się tak szybko. Mężczyzna upadł i widział tylko odjeżdżający samochód, który oddalił się na tyle szybko, że nie było mowy o rozpoznaniu marki samochodu – nie mówiąc już o numerach rejestracyjnych. Zaraz po tym, pan Janusz stracił przytomność. Obudził się w momencie, kiedy siedział nad nim ojciec i próbował go ocucić. Z relacji taty pana Janusza wynika, że wyszedł przed dom aby zobaczyć czy syn wraca już do domu i stamtąd zauważył go leżącego na kładce.

Jak tylko mężczyzna odzyskał przytomność zostało wezwane pogotowie, które natychmiast przewiozło go do szpitala. Na miejscu okazało się, że pan Janusz doznał poważnego urazy głowy i odcinka szyjnego kręgosłupa. Zgodnie z zaleceniem lekarza musiał nosić specjalny kołnierz ortopedyczny przez 4 tygodnie.

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny - odszkodowanie powypadkowe z UFG

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny ma zadanie wypłacać odszkodowania w sytuacji, kiedy sprawca wypadku jest nieznany. Pan Janusz mocno ucierpiał na wypadku. Długo przebywał na zwolnieniu lekarskim, były też uzasadnione obawy, że nigdy nie wróci już do pełnej sprawności.

Jakiś czas temu sąsiad pana Janusza także uległ wypadkowi. Skorzystał z usług kancelarii odszkodowawczej i tą samą polecił panu Januszowi. Mężczyzna miał spore wątpliwości czy jest sens ubiegać się o odszkodowanie, skoro sprawca wypadku uciekł. Spotkał się jednak z doradcą i od niego dowiedział się o możliwości ubiegania się o odszkodowanie z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Przekazał sprawę kancelarii, która uzyskała dla mężczyzny 4 tysiące złotych. Oprócz tego fundusz pokrył także koszty kołnierza oraz koszty leczenia.