Szukaj w serwisie

Poradnik

Wypadek rowerzystki i podwojone odszkodowanie

Wypadki komunikacyjne
Wypadek rowerzystki i podwojone odszkodowanie

Rower, szczególnie w ciepłych miesiącach roku stał się popularnym środkiem służącym przemieszczaniu się. Pojazd na dwóch kółkach coraz częściej służy nie tylko przejażdżkom, ale także jako pojazd pozwalający dojechać do pracy. Wczesną wiosną, swój jednoślad odkurzyła pani Irena i uznała, że już czas najwyższy na zmianę autobusu na rower. Przejeżdżając przez ulicę, w miejscu oznakowanym dla rowerzystów została potrącona przez samochód. Kobieta która prowadziła samochód nie ustąpiła pierwszeństwa rowerzystce.

Wypadek drogowy - potrącenie rowerzystki

Przytomna pani Irena została zabrana z ulicy przez pogotowie. Doznała urazów kręgosłupa, który był nie tyle poważny, co uciążliwy. Przez wiele tygodni pani Irena poddawała się rehabilitacji, która nie przynosiła oczekiwanych efektów. Do podstawowych dolegliwości z pewnością można zaliczyć ucisk w klatce piersiowej przypominający duszenie podczas zbyt długiego przebywanie w jednej pozycji oraz częste i silne drętwienie nóg.

Do ogółu dolegliwości dochodziła także kiepska kondycja psychiczna i strach przed wsiadaniem na rower. Pani Irena samodzielnie postanowiła starać się o odszkodowanie. Napisała wniosek do towarzystwa ubezpieczeniowego o wypłatę odszkodowania. W krótkim czasie otrzymała decyzję o przyznaniu 5,5 tysiąca złotych. Niby kwota nie jest mała, jednak pani Irena w poczuciu swojej krzywdy nie była usatysfakcjonowana taką kwotą. Po konsultacji z prawnikiem kancelarii odszkodowawczej okazało się, że jest prawdopodobnie duża szansa na zwiększenie przyznanej kwoty.

Wypadek komunikacyjny Odszkodowanie

Pani Irena po praz pierwszy w życiu ubiegała się o odszkodowanie, choć składki płaciła od lat. Podczas rozmowy z prawnikiem okazało się, że dostarczając towarzystwu ubezpieczeniowemu dodatkowe dokumenty i odpowiednio argumentując jest szansa na pozytywną decyzję odwołania. Poszkodowana kobieta, wiedząc, że nie ma nic do stracenia powierzyła swoją sprawę mediatorowi. Ubezpieczyciel pozytywnie rozpatrzył sprawę i podwoił (!) wcześniej przyznaną kwotę. Dzięki interwencji firmy pani Irenie udało się odzyskać aż 11 tysięcy złotych odszkodowania.

Przyglądając się tej sprawie muszę przyznać, że pani Irena miała sporo szczęścia. Nie zawsze udaje się uzyskać większą kwotę po już przyznanym odszkodowaniu.