Szukaj w serwisie

Poradnik

Oblodzony stok narciarski - wypadek z zaniedbania

Wypadki z zaniedbania
Oblodzony stok narciarski  - wypadek z zaniedbania

Sezon narciarski już trwa a i tam dość często zdarzają się wypadki. Jeśli wypadek zdarzy się z powodu złego stanu stoku, możesz ubiegać się o odszkodowanie. Taka sytuacja przydarzyła się młodej kobiecie, dla której narciarstwo było wielką pasją. W wyniku wypadku kobieta doznała wieloodłamowego złamania kości podudzia.


Wypadek na stoku – czy należy się odszkodowanie?


Kobieta wyjeżdżała na stok narciarski jak tylko miała okazję i były ku temu warunki. W dniu wypadku kobieta postanowiła po raz ostatni w mijającym sezonie narciarskim skorzystać z przyjemności z jazdy. Na stoku jednak zdarzył się wypadek. Zjeżdżając kobieta trafiła na zbrylony i oblodzony kawałek stoku. Tego dnia powierzchnia była zupełnie nieprzygotowana. Kobieta upadła z dość dużą siłą co doprowadziło do wieloodłamowego złamania kości podudzia. Kobieta została odwieziona do miejscowego szpitala gdzie spędziła kilka dni. Ból nogi był bardzo silny i powodował nawet omdlenia. Poważne złamanie spowodowało także problem z realizacja planów i pasji dziewczyny,która swoja przyszłość wiązała z tańcem.


Odszkodowanie z polisy OC zarządcy stoku


Po pół roku po wypadku, kiedy rehabilitacja nie przynosiła zamierzonego skutku, kobieta postanowiła ubiegać się o odszkodowanie. O pomoc zgłosiła się do kancelarii Mediator. Już w pierwszej decyzji poszkodowana kobieta otrzymała 32000 złotych. Dzięki profesjonalnie sporządzonemu roszczeniu i dokumentacji ubezpieczyciel wziął pod uwagę wszystkie aspekty sprawy: utracone w wyniku wypadku zarobki, brak możliwości rozwijania dalszych planów życiowych i autentyczny uszczerbek na zdrowiu. Po odwołaniu kobiecie przyznano dodatkowo 8000 złotych – czyli w sumie poszkodowana otrzymała 40000 złotych tytułem odszkodowania za wypadek na zaniedbanym stoku narciarskim.