Zima. Upadek na śliskim chodniku w kilka dni po operacji. Odszkodowanie

Studentka Akademii Wychowania Fizycznego była zmuszona przejść operację rekonstrukcji więzadła krzyżowego w kolanie. W kilka dni po operacji przewróciła się na oblodzonym chodniku i zerwała zrekonstruowane więzadło, co spowodowało konieczność ponownego przeprowadzenia operacji. Pomimo niewielu dowodów wskazujących na pogorszenie się stanu zdrowia w wyniku wypadku – kancelarii Mediator udało się odzyskać odszkodowanie dla poszkodowanej.

Dziewczyna w kilka dni po operacji wyszła po raz pierwszy z domu na umówiona wizytę z rehabilitantem. O towarzystwo poprosiła koleżankę, ponieważ była zima i bała się iść samodzielnie nawet na przystanek. Koleżanka pomogła kobiecie zejść z czwartego piętra. Wyszły z klatki schodowej i po przejściu kilkunastu metrów, pomimo ramienia koleżanki, poszkodowana potknęła się i upadła na niedawno operowane kolano. Ból był ogromny. Kobiety z powrotem weszły do mieszkania a poszkodowana od razu zadzwoniła do rehabilitantki o instrukcje, co ma zrobić w takiej sytuacji. Rehabilitantka poleciła jej poczekanie dwóch dni do umówionej wizyty z lekarzem. W tym czasie kolano bardzo spuchło i powstał krwiak.

W czasie wizyty lekarz stwierdził, że w wyniku wypadku, więzadło zostało zerwane i konieczne jest ponowne przeprowadzenie zabiegu. Kobieta mieszkała na stancji, jednak przez wypadek zdecydowała się przeprowadzić do rodziców na jakiś czas. Potrzebowała opieki, której nie mogła otrzymać mieszkając samotnie. Rodzice troskliwie opiekowali się poszkodowaną zarówno przed, jak i po operacji. W 2 tygodnie od zdarzenia poszkodowana przeszła kolejna operację. Cierpienia związane z zabiegiem musiała przeżywać dwa razy i niestety, musiała pomyśleć nad zmianą wybranej specjalizacji na studiach, ponieważ nawet po kilku miesiącach od zabiegu jej noga nadal nie była stabilna. Dodatkowo, poszkodowana miała problem z wyrównaniem dysproporcji w obwodzie ud, co  dostarczało jej wielu kompleksów. Po roku od zdarzenia, poszkodowana postanowiła ubiegać się o odszkodowanie. O pomoc zwróciła się do kancelarii Mediator.

Kancelaria, pomimo wielu trudności podjęła się zadania uzyskania dla poszkodowanej należnego odszkodowania. Pierwsza decyzja ubezpieczyciela była odmowna. Towarzystwo ubezpieczeniowe, którego klientem był zarządca dróg i chodników uznało, że nie ma podstaw by dać wiarę temu, ze pogorszenie stanu zdrowia jest wynikiem upadku na oblodzonym chodniku. Ubezpieczyciel argumentował, że w dokumentacji medycznej, nie ma żadnej wzmianki o tym, ze do upadku doszło we wskazanym przez poszkodowaną dniu. Pomimo tego, prawnicy Mediatora postanowili negocjować. Po jakimś czasie podpisano ugodę na mocy której, poszkodowana 6 000 złotych tytułem wszystkich roszczeń odszkodowawczych.

MEDIATOR - ODSZKODOWANIE ZA UPADEK I ZANIEDBANIE