Zderzenie czołowe samochodów doprowadziło do niepełnosprawności poszkodowanego

Zderzenie czołowe

W wyniku wyprzedzania kolumny samochodów i  zjechania jednego z samochodów na przeciwległy pas, doszło do zderzenia czołowego. Było to w okolicach Rzeszowa. Wypadek bardzo wpłynął na życie poszkodowanego, który stał się osobą niepełnosprawną. Postępowanie pozasądowe nie przyniosło poszkodowanemu satysfakcjonującego odszkodowania, dlatego sprawa trafiła do sądu.

Marek wracał z pracy

Pan Marek wracał z pracy do Leżajska, gdzie mieszkał. Większość odległości musiał pokonać drogą dwukierunkową. Jechał cały czas swoim pasem ruchu. Nagle zobaczył nadjeżdżający z naprzeciwka samochód, który próbował wyprzedzić kolumnę samochodów. Kierowca nie zdążył wrócić na swój pas i doszło do czołowego zderzenia pojazdów osobowych. Na miejsce przyjechało pogotowie, straż pożarna i policja. Poszkodowany został zabrany do szpitala. Tam zdiagnozowano obrażenia. Mężczyzna doznał poważnego zwichnięcia stawu biodrowego wraz z wieloodłamowym złamaniem panewki – przez co zaistniała konieczność wykonania w przyszłości prezoplastyki. Ponadto w czasie wypadku mężczyzna doznał stłuczenia płuca, złamania mostka, poważnej rany ciętej języka oraz ogólnych, dotkliwych potłuczeń ciała. Obrażenia, a szczególnie zwichnięcie biodra spowodowało u mężczyzny nabytą niepełnosprawność. Jest bardzo niewielka szansa na powrót poszkodowanego do pełnej sprawności. Wedlu opinii powiatowego Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności mężczyzna nabył niepełnosprawność w stopniu umiarkowanym. Wypadek oraz stan zdrowia spowodowany nim bardzo negatywnie wpłynął na stan ducha poszkodowanego. Z osoby całkowicie sprawnej, pracującej, stał się osobą niepełnosprawną, zdaną na pomoc rodziny. Żona namówiła poszkodowanego mężczyznę na ubieganie się o odszkodowanie z pomocą prawników. Ze względu na kiepski stan emocjonalny męża, kobieta sama znalazła kancelarię odszkodowawczą i umówiła mężna na spotkanie. Wybór padł na kancelarię Mediator.

Po polubownym - sąd

Prawnicy Mediatora przygotowali roszczenie oraz pozostałą dokumentację. Całość postępowania polubownego przyniosła mężczyźnie odszkodowanie w wysokości 35 000 złotych. Pierwszą decyzją 8 tysięcy, następnie dopłata po odwołaniu w wysokości 27 000. Kwota była jednak zbyt niska biorąc pod uwagę stan zdrowotny poszkodowanego i zdecydowano wnieść sprawę do sądu. Sąd I instancji zasądził na rzecz poszkodowanego dodatkowo 35 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynią za doznane krzywdy,  ponad 26 tysięcy złotych tytułem odszkodowania oraz miesięczną, dożywotnią rentę w wysokości 1276 złotych. Prawnicy Mediatora w porozumieniu z klientem wnieśli apelację. Sąd apelacyjny podniósł kwotę zadośćuczynienia z 35000 do 55000 złotych. Kwotę odszkodowania z 26000 do 30000 złotych oraz kwotę miesięcznej renty z 1276 zł do 1476 zł. W sprawach, w których poszkodowany został pozbawiony nie tylko zdrowia, ale co za tym idzie – dalszego normalnego funkcjonowania w społeczeństwie, warto walczyć w sądzie. Ten poszkodowany razem z nami spędził 4 lata w sądzie !!

Opracowanie MEDIATOR - POMAGAMY POSZKODOWANYM