Wypadek w gospodarstwie rolniczym – udało się uzyskać wysokie odszkodowanie
Nieszczęśliwy wypadek
W wyniku nieszczęśliwego wypadku spowodowanego nieumiejętnym prowadzeniem starego ciągnika, 45-letni mężczyzna spadł z wysokości wejścia do pojazdu i złamał lewy obojczyk. Wypadek, choć na pozór niezbyt poważny, wyłączył mężczyznę z życia zawodowego i domowego na kilkanaście tygodni. Dzięki negocjacjom prawników z Mediatora udało się uzyskać odszkodowanie z polisy OC ciągnika.
Co się stało?
Społeczności w mniejszych miastach i wsiach tak dobrze funkcjonują dzięki wzajemnej pomocy sąsiedzkiej. Ludzie dobrze się znają i chętnie wyświadczają sobie wzajemnie przysługi. Wypadek, który miał miejsce na podwórku pana Roberta wydarzył się właśnie przy okazji pomocy sąsiadowi. Ponieważ sąsiad pomógł panu Robertowi kilka miesięcy wcześniej postawić ogrodzenie – tym razem pan Robert chętnie pożyczył ciągnik sąsiadowi.
Mężczyzna przyjechał na podwórko pana Roberta żeby zabrać ciągnik i przewieźć na swoją posesję drzewo i ziemię. Pan Robert otworzył bramę i pozwolił sąsiadowi wyjechać ciągnikiem z garażu, prosząc go jednocześnie o ostrożność i uprzedzając, że ciągnik jest stary i trzeba wykazać się wyczuciem w prowadzeniu go. Mężczyzna bez problemu wyjechał z garażu na podwórko. W momencie kiedy pan Robert chciał wsiąść do ciągnika i podjechać z sąsiadem pod przyczepkę – prowadzący pojazd mężczyzna spuścił lekko nogę ze sprzęgła, co spowodowało szarpnięcie pojazdu.
Po wypadku
W wyniku siły szarpnięcia, pan Robert puścił uchwyt drzwi i lewą stroną ciała spadł na ziemię. Na skutek upadku mężczyzna złamał lewy obojczyk. Sąsiad natychmiast wysiadł z ciągnika, pomógł poszkodowanemu mężczyźnie wstać i zawiózł go swoim samochodem do szpitala. Obojczyk pana Roberta została unieruchomiony na 3 tygodnie. Wypadek spowodował brak możliwości pracy zawodowej oraz pracy w gospodarstwie domowym przez kilkanaście tygodni.
Jak uzyskać odszkodowanie
Pan Robert postanowił uzyskać odszkodowanie ubiegając się o odszkodowanie z polisy OC ciągnika. W końcu z nie swojej winy doznał urazu, który nie pozwolił mu podjąć pracy zarobkowej przez dłuższy czas. Mężczyzna też miał problem z wykonywaniem podstawowych czynności w domu oraz wokół siebie. Przez dłuższy czas w codziennych sprawach mężczyźnie pomagała żona. Nauczeni doświadczeniem znajomych – przekazali pełnomocnictwo fachowcom naszej kancelarii. W porozumieniu z klientem prawnicy sporządzili roszczenie.
Pierwszą decyzją ubezpieczyciel przyznał panu Robertowi 5000 złotych z zastrzeżeniem, że jest to pierwszy etap i kolejny wniosek zostanie rozpatrzony po przeprowadzeniu badania lekarskiego. Na wniosek prawników MEDIATORA została zatem powołana komisja lekarska. Wystosowano odwołanie od poprzedniej decyzji ubezpieczyciela i ubezpieczyciel przychylił się do argumentacji Mediatora i ostatecznie na rzecz poszkodowanego mężczyzny wypłacono 17000 złotych tytułem zadośćuczynienia oraz 600 złotych tytułem opieki osób trzecich.
MEDIATOR - ODSZKODOWANIA ZA WYPADKI W ROLNICTWIE