Szukaj w serwisie

Nasze sprawy

Wypadek komunikacyjny – ubezpieczyciel przyznaje 75000 złotych, sąd - 270000 złotych

Odszkodowania przed sądami - nasze wyroki
Wypadek komunikacyjny – ubezpieczyciel przyznaje 75000 złotych, sąd - 270000 złotych

Poszkodowana 48-letnia kobieta

48-letnia, czynna zawodowo nauczycielka doznała poważnych obrażeń w wyniku uczestnictwa w wypadku komunikacyjnym. Stan zdrowia po wypadku uniemożliwił kobiecie prowadzenia aktywnego trybu życia jak przed wypadkiem. Ponadto, kobieta już do końca życia będzie zmagała się z dolegliwościami po wypadku. Ponieważ ubezpieczyciel znacznie zaniżył zadośćuczynienie dla poszkodowanej – sprawa trafiła do sądu. Wyrok okazał się sprawiedliwy.

 

Zderzenie czołowe samochodów osobowych

W wyniku zderzenia czołowego samochodów osobowych, kobieta poważnie ranna została przewieziona do szpitala ratunkowego. Na miejscu rozpoznano uraz wielonarządowy, uraz gałki ocznej, urazu klatki piersiowej, odmy płucnej, złamanie żebra, złamania kości łonowej oraz złamania kości udowej. W związku z urazem oka, kobieta musiała być operowana w trybie pilnym. O udzieleniu pierwszej pomocy została przewieziona do szpitala okulistycznego gdzie przeprowadzono zabieg. Poszkodowana po pierwszym zabiegu była poddawana operacji jeszcze kilkakrotnie. Niestety, oka nie udało się do końca uratować i od czasu wypadku kobieta przestała widzieć na jedno oko. Wiele operacji sprawiło, że po zabiegach na oku pozostały szpecące blizny, które spowodowały niedomykanie jednej powieki. Po kilku dniach od wypadku, kiedy skóra już się trochę podgoiła, poszkodowana przeszła operację repozycji złamania uda. W sumie hospitalizacja trwała kilka tygodni przy czym w czasie pobytu w szpitalu kobieta była całkowicie zależna od rodziny oraz personelu medycznego. Po wyjściu ze szpitala, kobieta musiała poruszać się o kulach łokciowych, przy czym złamanie pozostawiło po sobie trwały ślad w postaci skróconej nogi.

 

Zwolninie L4 przez okres 2 lat !

Poszkodowana przez prawie dwa lata przebywała na zwolnieniu lekarskim oraz urlopie zdrowotnym. Wypadek spowodował zaburzenia adaptacyjne i lęki depresyjne. Kobieta miała ogromne obawy przed powrotem do pracy. Przed wypadkiem była bardzo aktywną fizycznie osobą. Jeździła na rowerze, żeglowała i jeździła na nartach. Wypadek całkowicie pozbawił ją możliwości aktywności fizycznej, ponieważ nawet przy dłuższym staniu ból był odczuwalny.

 

Odszkodowanie w sądzie

Po roku od zdarzenia, z pomocą kancelarii Mediator, kobieta postanowiła ubiegać się o odszkodowanie. W toku postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel najpierw przyznał poszkodowanej 50000 złotych, następnie jeszcze 25000. Kwota ta jednak była w ocenie kancelarii oraz poszkodowanej zbyt niska. Sprawa trafiła do sądu. Na podstawie opinii biegłych sądowych, zeznań poszkodowanej oraz relacji świadków sądu uznał, że kwota 270000 złotych jest kwotą adekwatną do doznanych cierpień i krzywd. Do wypłaconej zatem wcześniej kwoty 75000 złotych dopłacono resztę do kwoty 270000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami. Sąd ustalił także odpowiedzialność ubezpieczyciela za skutki wypadku mogące wystąpić w przyszłości. Sąd wziął pod uwagę wiek kobiety, jej wcześniejszy tryb życia, skutki zdrowotne oraz prognozy na przyszłość.

 

Opracowanie - MEDIATOR