Szukaj w serwisie

Nasze sprawy

Ubezpieczyciel wyrokiem sądu musiał wypłacić wysokie odszkodowanie za błędy placówki medycznej

Odszkodowania przed sądami - nasze wyroki
Ubezpieczyciel wyrokiem sądu musiał wypłacić wysokie odszkodowanie za błędy placówki medycznej

Wysokie odszkodowania za błędy medyczne

35-letni mężczyzna, poszkodowany po wypadku komunikacyjnym, został przewieziony do szpitala. W wyniku błędnych decyzji medycznych mężczyzna został pozbawiony przedramienia oraz czucia w stopie. Ubezpieczyciel szpitala odmawiał wypłaty odszkodowania twierdząc, że wina NIE leży po stronie lekarzy. Sprawa trafiła do sądu...

 

Leczenie po wypadku

W wyniku wypadku komunikacyjnego w Lublinie na obwodnicy mężczyzna doznał rozległych obrażeń ciała. Po przywiezieniu do szpitala rozpoznano uraz twarzoczaszki, potłuczenie płuca, złamanie 3 żeber po prawej stronie, pourazowego pęknięcia śledziony, złamania kości łokciowej prawej oraz złamanie kłykcia bocznego kości piszczelowej oraz „ognisko martwicy”. Po zdiagnozowaniu i udzieleniu poszkodowanemu pierwszej pomocy przewieziono go do szpitala specjalistycznego znajdującego się w innym mieście. Tam zdecydowano o operacji – zespolenia kości metalową płytką. Kilkanaście dni po operacji otwarto ranę i zdiagnozowano martwicę mięśni i powięzi przedramienia. W wyniku komplikacji poszkodowanemu mężczyźnie najpierw usunięto kość przedramienia a następnie amputowano całe przedramię. Mężczyzna postanowił ubiegać się o odszkodowanie, ponieważ uważał, że lekarze szpitala specjalistycznego wiedząc o wcześniejszym ognisku martwiczym powinni byli zastosować innego rodzaju leczenie – wykluczające dalszy rozwój infekcji.

 

Nieludzki ubezpieczyciel !

Poszkodowany doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że walka z ubezpieczycielem szpitala o odszkodowanie jest sprawą bardzo trudną. Zdecydował nie walczyć pojedynkę a zatrudnić profesjonalną kancelarią odszkodowawczą. Po kilkudniowych poszukiwaniach udało się znaleźć odpowiednią – trafiło na kancelarię Mediator. Roszczenie odszkodowawcze wystosowane przez kancelarię nie zostało przez ubezpieczyciela uznane. W uzasadnieniu ubezpieczyciel argumentował, że szpital nie dopuścił się żadnych zaniedbań, a amputacja kończyny była niczym innym, jak konsekwencją wypadku w którym poszkodowany uczestniczył.

 

...A więc sąd !

Sprawa trafiła do sądu. Kancelaria w imieniu poszkodowanego udowodniła przed sądem, że zastosowane leczenie było błędem. Mężczyźnie po operacji założono opatrunek gipsowy, który uniemożliwiał regularną kontrolę rany. Lekarze świadomi ogniska martwiczego powinni byli zastosować wpierw dłuższe leczenie antybiotykami i zastosowanie drenów. Operacja została przeprowadzona w momencie bardzo ciężkiego stanu poszkodowanego – dlatego nie mógł on podjąć świadomej decyzji co do zgody na operację. Zgodnie z opinią biegłej mikrobiolog, zastosowane leczenie było nieprawidłowe, a decyzja o operacyjnym leczeniu złamania kości wpłynęła na późniejszą amputację kończyny.

 

Wygraliśmy 300 000 zł !

W czasie trwania procesu stan poszkodowanego był ustabilizowany – głównie dzięki opiece rodziny. Mężczyzna wymaga nieustannej opieki nawet przy podstawowych codziennych czynnościach. W wyniku amputacji jest osobą niepełnosprawną w stopniu znacznym. Mężczyzna pozostaje także pod opieką psychiatry i psychologa. Po wypadku mężczyzna został pozbawiony możliwości zarobkowania. Został mu przyznany znaczny stopień niepełnosprawności oraz renta w kwocie powyżej 1100 złotych. Poszkodowany porusza się także o jednej kuli ze względu na stopę cukrzycową. Jest cały czas pod opieką lekarzy. Po kilku latach dochodzenia praw w sądzie wysokie odszkodowanie za błędy medyczne zasądzone: ubezpieczyciel musiał wypłacić poszkodowanemu 300 000 złotych zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z odsetkami oraz ustalił odpowiedzialność za skutki wypadku mogące wystąpić w przyszłości.

Czy faktycznie są to wysokie odszkodowania za błędy medyczne ? Na pewno tak, ale droga dochodzenia jest długa i dla wytrwałych. Sytuacja przewlekłości sądów jest faktem i z tym trzeba się zmierzyć.

 

Opracowanie MEDIATOR