Szukaj w serwisie

Nasze sprawy

Sąd uznał, że świadczenie przyznane małoletniemu jest zbyt niskie

Odszkodowania przed sądami - nasze wyroki
Sąd uznał, że świadczenie przyznane małoletniemu jest zbyt niskie

Duże obrażenia - małe odszkodowanie

Nieletni chłopak uległ wypadkowi komunikacyjnemu nie ze swojej winy. Ubezpieczyciel przyznał jedynie 16 000 złotych tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia. Sprawa trafiła do sądu i ostateczna kwota była zdecydowanie wyższa. Sąd uznał wypłaconą dotychczas kwotę jako „rażąco niską”.

 

Plany życiowe 'legły w gruzach'

Nieletni Tomek został potrącony przez samochód osobowy w wyniku którego doznał dotkliwych obrażeń ciała. Wypadek wydarzył się w wakacje. Chłopiec doznał urazu głowy z wstrząśnieniem mózgu, wieloodłamkowego złamania kości podudzia oraz licznych potłuczeń i otarć skóry. Poszkodowany chłopak został przywieziony na oddział ratunkowy szpitala dziecięcego w Lublinie. Tam przeprowadzono skomplikowaną operację złamanej nogi. Chłopiec przebywał w szpitalu przeszło tydzień. Po powrocie do domu chłopiec był nie tylko w bardzo złym stanie fizycznym i psychicznym. Przez kilka najbardziej bolesnych dla poszkodowanego tygodniach nieustannie opiekowała się nim matka. Chłopiec potrzebował pomocy praktycznie we wszystkich czynnościach – myciu, jedzeniu, załatwianiu podstawowych potrzeb. Stan zdrowia nie pozwolił chłopcu na pójście do szkoły. Chłopak rozpoczynał pierwszą klasę gimnazjum i cały ten pierwszy rok korzystał z nauczania indywidualnego w domu. Odbiło się to też na socjalizacji chłopaka z rówieśnikami z klasy. Według dokumentacji medycznej chłopiec dopiero po 3 miesiącach wstał z obciążeniem operowanej nogi. Po kilku miesiącach przeszedł także operację usunięcia materiału zespalającego. Po ponad roku od wypadku przeanalizowano stan zdrowia poszkodowanego. Dokonał tego lekarz orzecznik towarzystwa ubezpieczeniowego w którym miał wykupioną polisę sprawca. Lekarz przyznał poszkodowanemu 16-procentowy uszczerbek na zdrowiu (4 procent za wstrząśnienie mózgu oraz 12 % za skomplikowane złamanie nogi). Wypadek zdecydowanie pogorszył jakość życia chłopca. Wcześniej chłopak miał plan ukończenia Akademii Wychowania Fizycznego, jednak złamanie było zbyt skomplikowane aby można było wrócić do tak forsującej aktywności fizycznej. Chłopak do tej pory nosi też wkładkę korekcyjną w bucie, która łagodzi ból przy chodzeniu.

 

Odszkodowanie

Matka chłopaka postanowiła ubiegać się o odszkodowanie na rzecz nieletniego syna więcej niż rok po wypadku. Kancelaria Mediator zajęła się tą sprawą. Ubezpieczyciel uznał winę swojego klienta jednak przyznał poszkodowanemu zaledwie 16 000 złotych (wypłacone w sumie w 3 ratach). Kancelaria nie mogła zgodzić się z tak niskim zadośćuczynieniem dlatego sprawa trafiła do sądu. Sąd uznał wypłacona przez ubezpieczyciela kwotę zadośćuczynienia jako „rażąco niską” - biorąc pod uwagę okoliczności wypadku. Sąd dodatkowo zasądził na rzecz poszkodowanego 54 000 złotych, ponieważ uznał, że odpowiednią kwotą zadośćuczynienia będzie 70 000 złotych wraz z odsetkami od dnia zakończenia postępowania likwidacyjnego. Ponadto zasądził odszkodowanie w kwocie 1612 złotych. Uregulowanie kosztów sądowych także pozostało po stronie towarzystwa ubezpieczeniowego.

 

Opracowanie MEDIATOR - POMAGAMY POSZKODOWANYM