Szukaj w serwisie

Nasze sprawy

Pasażerka ofiarą zderzenia dwóch pojazdów. Nietypowy wypadek w Krakowie

Wypadki komunikacyjne
Pasażerka ofiarą zderzenia dwóch pojazdów. Nietypowy wypadek w Krakowie

Na jednym z krakowskich przejść dla pieszych doszło do niecodziennego wypadku. Kobieta stojąca przy pasach z sygnalizacją świetlną została poszkodowana w wyniku zderzenia dwóch pojazdów. Poszkodowana otrzymała należne odszkodowanie z polisy OC sprawcy wypadku.

 

Okoliczności wypadku drogowego

Poszkodowana wracała z pracy tramwajem. Wysiadła na przystanku nieopodal miejsca zamieszkania i skierowała się ku pasom celem przejścia na drugą stronę ulicy. W tym samym czasie kierowca samochodu osobowego przejeżdżający blisko przejścia, nie ustąpił pierwszeństwa innemu pojazdowi, wskutek czego doszło zderzenia bocznego i uderzenia w sygnalizator świetlny przez jedno z aut biorących udział w kolizji. Spadające odłamki sygnalizatora uderzyły pieszą w głowę doprowadzając do krótkotrwałej utraty przytomności i urazu wraz z krwiakiem w okolicy czołowej i ogólnymi potłuczeniami ciała.

 

Odszkodowanie powypadkowe dla uczestniczki wypadku

Wypadek spowodował uraz głowy, którego konsekwencją były chroniczne bóle głowy. Poszkodowana przeszła także Zespół Stresu Pourazowego przez który stała się zamknięta w sobie i lękliwa. Wypadek w znacznym stopniu odbił się nie tylko na kondycji zdrowotnej, ale i psychicznej. Konieczne było długie zwolnienie lekarskie i ogromne wsparcie rodziny przez kilka miesięcy po wypadku. Brat kobiety uważał, że poszkodowana powinna starać się o odzyskanie odszkodowania i pomógł jej w znalezieniu odpowiedniej kancelarii odszkodowawczej. Doświadczenie zadecydowało, że wybór padł na kancelarię Mediator. Dochodzenie odszkodowania rozpoczęło się od sporządzenia roszczenia odszkodowawczego i przekazania do ubezpieczyciela sprawcy kolizji – czyli kierowcy, który nie ustąpił pierwszeństwa innemu pojazdowi. W pierwszej decyzji poszkodowanej przyznano zaledwie 2000 złotych zadośćuczynienia. Po powołaniu komisji lekarskiej dopłacono 5000 złotych do zadośćuczynienia i 200 złotych tytułem zwrotu poniesionych kosztów. Kolejne odwołanie i sprawna argumentacja doprowadziła do dopłaty na rzecz klientki kolejnych 300 złotych. Ostatecznie, odszkodowanie powypadkowe wyniosło 10200 złotych.

 

OPRACOWANIE - MEDIATOR