Odszkodowanie za tragiczną śmierć współmałżonka

Potrącony pieszy - wypadek śmiertelny

Mężczyzna wraz z innymi przechodniami próbował dostać się na drugą stronę ulicy. Przechodnie mieli prawo ocenić, ze samochód jest na tyle daleko, że spokojnie zdążą przejść zanim nadjedzie. Jak się okazało, kierowca jechał z prędkością o 50km/h wyższą, aniżeli było to dozwolone, w związku z czym bardzo szybko dotarł do pasów po których przechodzili przechodnie. Mężczyzna został uderzony przez auto i poniósł śmierć na miejscu.

Sprawca wypadku został skazany prawomocnym wyrokiem sądu. To jednak nie przywróciło życia zmarłemu, za to pozbawiło chęci do życia jego małżonkę. Kobieta żyła ze swoim mężem zgodnie od 40 lat. Ze względu na wiek oraz problemy zdrowotne, firmę budowlaną którą prowadzili razem przez wiele lat przekazali swoim dzieciom. Zmarły czasem pomagał synowi z pracach nadzorczych. Małżeństwo utrzymywało się z emerytur o łącznej kwocie około 1500 złotych oraz z dodatkowych prac wykonywanych dla firmy syna.

Tylko 12 tya zł odszkodowania

Kobieta po śmierci męża przeżywała coś w rodzaju przedłużonej żałoby. Miała stany depresyjne, odczuwała ogromną pustkę w swoim życiu. Zmarły, pomimo tego, ze od lat żył z rozrusznikiem serca był osobą aktywną i bardzo pomocną swojej żonie. Po stracie kobieta została sama na gospodarstwie rolnym. Po roku czasu, za namową syna postanowiła ubiegać się o odszkodowanie. Spotkała się przedstawicielem kancelarii Mediator. Sprawa została przekazana i po kilku dniach podpisano umowę. Sporządzono roszczenie i skompletowano dokumentację potwierdzający stan faktyczny. W roszczeniu zostało uwzględnione zarówno zadośćuczynienie za doznaną krzywdę jak i odszkodowanie za straty materialne poniesione w wyniku śmierci męża. W drodze polubownej, w sumie udało się wynegocjować 12 000 złotych tytułem odszkodowania. Ubezpieczyciel nie uznała za zasadne wypłacić poszkodowanej zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Sąd - wyrok na ponad 10 tys zł

Sprawa trafiła do sądu. Sąd zapoznał się z dokumentacją dotyczącą wypadku, opinią biegłych, dokumentacją medyczną oraz dochodami małżonków. Sąd uznał, ze należy przychylić się do roszczenia w znacznej części. Poszkodowana, żona zmarłego w wypadku otrzymała 80000 złotych tytułem zadośćuczynienia za śmierć zmarłego męża, ponad 31 000 złotych odszkodowania oraz 300 złotych miesięcznej renty.

Opracowanie - MEDIATOR