W niektórych wypadkach masz prawo do zwrotu kosztów za pomoc pełnomocnika

Wypadek, sporo kłopotów i niedogodności a niejednokrotnie także cierpienia związane z odniesieniem szkody osobowej – to skutki uczestnictwa w wypadku komunikacyjnym. Czasem jak poszkodowany tylko pomyśli o całej machinie biurokratycznej związanej z odzyskiwaniem odszkodowania, to jest bliski rezygnacji. Szczególnie w wypadkach z ciężkimi obrażeniami – dość ciężko jest w pojedynkę dochodzić zadośćuczynienia, którego kwota nie jest ściśle ustalona i uregulowana. Dlatego w niektórych sytuacjach domaganie się zwrotu kosztów od ubezpieczyciela za usługi pełnomocnika jest jak najbardziej uzasadnione.

Sąd Najwyższy w dniu 13 marca 2012 roku podjął uchwałę (Sygn.akt III CZP 75/11) dotyczącą kosztów zastępstwa poszkodowanego przez pełnomocnika wobec zakładu ubezpieczeń w ramach odpowiedzialności gwarancyjnej z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC. Sąd Najwyższy w podjętej uchwale uznał, że uzasadnione i konieczne koszty poniesione przez poszkodowanego w związku z pomocą osoby posiadającej niezbędne kwalifikacje zawodowe, w konkretnych sprawach mogą stanowić szkodę majątkową podlegającą naprawieniu. Oznacza to, że w niektórych wypadkach, zakład ubezpieczeń powinien zwrócić koszty pracy pełnomocnika na etapie drogi przedsądowej.

W uzasadnieniu czytamy, że Rzecznik Ubezpieczonych zwrócił uwagę, iż koszty ponoszone przez poszkodowanego za korzystanie z pomocy pełnomocnika są dobrowolne, ale wbrew jego woli. Zwrócono także uwagę, że precyzowanie roszczeń i ocena proponowanego odszkodowania wymaga interpretacji skomplikowanych przepisów i niejednokrotnie przekracza możliwości poszkodowanego z zakresu fachowej wiedzy. Orzecznictwo do dnia przytaczanej uchwały było rozbieżne co do kwestii zwrotu kosztów za usługi pełnomocnika. Sąd Najwyższy uznał jednak, że nie ma powodu aby poszkodowany ponosił jakąkolwiek część konsekwencji za wypadek, którego stał się ofiarą a ponadto należy uwzględnić wyrównanie pozycji poszkodowanego wobec ubezpieczyciela. Z uzasadnienia wynika także, że nie ma możliwości jednoznacznej oceny konieczności udziału pełnomocnika w każdej sprawie. Obowiązkiem poszkodowanego jest zawiadomienie o szkodzie i przedstawienie posiadanych dowodów, jednak w jego interesie leży prawidłowe sformułowanie roszczeń, które może być ponad wiedzę i umiejętności poszkodowanego. Sąd zwrócił także uwagę, że o ile w przypadku wypadku komunikacyjnego o charakterze majątkowym zasady dotyczące naprawy są dość jasne, tak w wypadkach z których poszkodowany doznaje szkody osobowej – kwota zadośćuczynienia przyznawana jest indywidualnie i pomoc pełnomocnika może być uzasadniona. Sąd podkreśla jednak, ze nie w każdym wypadku korzystanie z usług pełnomocnika pozostaje w związku z wypadkiem a sama niedogodność o charakterze niemajątkowym nie podlega reżimowi odszkodowawczemu. Zwrot kosztów pomocy prawnej jest jednak uzasadniona, gdy stan zdrowia, kwalifikacje osobiste lub sytuacja życiowa poszkodowanego tego wymaga.

Jak widać, sprawa ze zwrotem kosztów za pełnomocnika jest nadal dość skomplikowana. W uzasadnionych wypadkach można wymagać od zakładu ubezpieczeń zwrotu kosztów pomocy prawnej. Jednak kiedy można to zrobić i kiedy jest szansa, że taki zwrot otrzymamy? Na to pytanie indywidualnej odpowiedzi są w stanie odpowiedzieć tylko specjaliści.

Opracowanie MEDIATOR - POMAGAMY POSZKODOWANYM