Regres i inne skutki dla nietrzeźwych kierowców - problem ogólnospołeczny

Rzecznik Ubezpieczeniowy zebrał i przedstawił skalę zobowiązań sprawców wypadków komunikacyjnych, wobec których zastosowano regres. Podstawą do regresu była jazda sprawcy w stanie nietrzeźwości oraz wypłacenie odszkodowania przez Ubezpieczyciela, związanego z OC pojazdu sprawcy lub przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Więcej na ten temat znajdą Państwo tutaj.

Wnioski są oczywiste: nie warto jeździć po alkoholu ! Czym grozi jazda na tzw. 'podwójnym gazie' ? Przede wszytskim utratą prawa jazdy i wyższym niż zwykle wymiarem kary za czyn (wypadek). Równie istotną sankcją jest regres ubezpieczyciela wobec sprawcy, czyli żądanie zwrotu wypłaconego odszkodowania na rzecz osób poszkodowanych.  Rzecznik Ubezpieczonych alarmuje o dużych problemach ze ściągalnością kwot przez ubezpieczycieli. Niestety w konsekwencji to pozostali klienci tych ubezpieczycieli ponoszą tego skutki. Żadna firma ubezpieczeniowa nie pozwoli sobie na takie straty, więc podnosząc składkę przeżuca je na klientów.

Można więc wnioskować:"nie bądźmy obojętni na jazdę przez nietrzeźwych kierowców, gdyż poza wymiarem społecznym także fionansowo jesteśmy z tym powiązani"

Rzecznik Ubezpieczeniowy ponadto zaznacza, że ubezpieczyciele mogą dochodzić do 10 lat kwot regresu i to nie tylko od sprawcy lecz także od małżonka, będącego we współnocie majątkowej. Choć skutczność komorników sądowych nie jest wysoka, to jednak inne metody sotosowane przez wierzycieli okazują się skuteczne, jak np. umieszczenie dłuznika w rejestrze BIK.

Czy warto więc jeździć po alkoholu ? Czy powinniśmy być bierni na takie zachowania ? Odpowiedź każdy powinien znaleźć sam. Sumienie każdego kierowcy, pieszego czy rowerzysty powino być obciążone znieczulicą, a dobre praktyki powiadamiania Policji o incydentach czy zabieranie kluczyków kierowcom jest społecznie uzasadnione !

Opracowanie MEDIATOR - POMAGAMY POSZKODOWANYM