Szukaj w serwisie

Nasze sprawy

Wyrokiem sądu poszkodowany otrzymał bardzo wysokie odszkodowanie

Odszkodowania przed sądami - nasze wyroki
Wyrokiem sądu poszkodowany otrzymał bardzo wysokie odszkodowanie

Elektromonter porażony prądem

Podczas wykonywania zleconej pracy na stanowisku elektromontera, 47-letni pracownik firmy został porażony prądem w wyniku czego doznał 100% uszczerbku na zdrowiu. Ubezpieczyciel zakładu pracy przez 3 lata odmawiał wypłaty jakiegokolwiek odszkodowania. Ostatecznie, wyrokiem sądu apelacyjnego, poszkodowany otrzymał bardzo wysokie zadośćuczynienie, odszkodowanie oraz rentę miesięczną.

 

Kto winny wypadku ? Kto odpowiedzialny za wypadek ?

Mężczyzna został porażony prądem w wyniku niewłaściwego zabezpieczenia elementów izolacyjnych. Winnym za wypadek pozostawała firma, która zlecała prace elektryczne poszkodowanemu. Po odwiezieniu mężczyzny do szpitala rozpoznano stan po porażeniu prądem, nagłe zatrzymanie krążenia, niewydolność krążeniowo-oddechową, oparzenia lewej ręki wraz z martwicą oraz oparzenia łopatki i małżowiny usznej. W wyniku martwicy tkanek dokonano amputacji przedramienia. Przez kilka tygodni, poszkodowany leżał w szpitalu zaintubowany, żywiony pozajelitowo, bez kontaktu logicznego.

 

Skutki wypadku

Po kilku tygodniach mężczyzna został wypisany ze szpitala. Ze zdrowego, zaradnego mężczyzny, stał się osobą, która nie potrafiła wykonać żadnej podstawowej codziennej czynności. Mężczyzna oprócz cierpień fizycznych doznał także sporego uszczerbku na zdrowiu psychicznym i intelektualnym. Miał potężne problemy z pamięcią długotrwałą i krótkotrwałą. Nie pamiętał twarzy swojego syna, ale także miał problem z przypomnieniem sobie co jadł na śniadanie. Do tego zaszły problemy poznawcze – mężczyzna miał problemy nie tylko z rozpoznawaniem przedmiotów, ale także nazywaniem ich. Poszkodowany musiał być pod stałą opieką i nadzorem, ponieważ dochodziło nawet do sytuacji, kiedy chciał wyskakiwać przez okno. Przez cały czas mężczyzną zajmował się syn, który zrezygnował z pracy i pobierał jedynie ponad 500 złotych świadczenia rehabilitacyjnego. Dzięki ogromnej wytrwałości całej rodziny oraz terapeutów mężczyzna połowicznie potrafi już wykonać niektóre codzienne czynności jak np. wkładanie butów.

 

Wymagana opieka

Mężczyzna po wypadku, wymagał i prawdopodobnie do końca życia będzie wymagał opieki już do końca swojego życia. Zmiany neurologiczne są ogromne. Nie ma mowy o tym, żeby poszkodowany wrócił do jakiejkolwiek pracy – nawet takiej w zakładzie pracy chronionej.

 

Polubownie - odmowa. Pozostaje sąd...

Rodzina poszkodowanego postanowiła ubiegać się o odszkodowanie. Ponieważ nie udało się dojść do porozumienia z ubezpieczycielem na drodze postępowania polubownego – sprawa trafiła do sądu. Z pomocą kancelarii Mediator została skompletowana dokumentacja i napisany pozew. Sprawa odbywała się w sądach dwóch instancji, przy czym sąd II instancji zasądził na rzecz poszkodowanego wysokie świadczenia. Sprawa trwała w sumie 4 lata. Wyrokiem sądu w Lublinie, ubezpieczyciel musiał zapłacić wysokie zadośćuczynienie i odszkodowanie. W sumie, wraz z odsetkami poszkodowany otrzymał aż 1 270 000 oraz rentę miesięczną w kwocie prawie 8 000 złotych.

Opracowanie - MEDIATOR

 

Szczegóły wyroku: