Uszkodzona siekiera i wypadek na terenie gospodarstwa rolniczego
Latem najczęściej dochodzi do wypadków w rolnictwie
Lato to czas, w którym w gospodarstwach jest dużo pracy przed nadchodzącą jesienią i zimą. Ten wypadek przydarzył się 57-letniemu mężczyźnie podczas rąbania drewna na terenie gospodarstwa córki. To właścicielka posesji ponosi odpowiedzialność za zdarzenie, bo przekazała do pracy wadliwą siekierę.
Wypadek na terenie gospodarstwa córki
Mężczyzna chciał pomóc córce w rąbaniu drewna. Umówił się na konkretny dzień i przyjechał do córki. Wypiwszy kawę, mężczyzna wyszedł na teren podwórka i rozpoczął przygotowania do pracy. W momencie, kiedy chciał przerąbać pierwszy kawałek, doszło do wypadku. Ostrze wysunęło się z trzonu, wypadło i uderzyło mężczyznę w wierzch dłoni. Mężczyzna pobiegł do domu i ze względu na ostry ból, poprosił córkę o zawiezienie do szpitala. Na miejscu okazało się, że rzeczywiście doszło do złamania kciuka oraz uszkodzenia stawów. Ręka została unieruchomiona na kilka tygodni. Mężczyzna był wyłączony z wszelkich prac rolniczych na ten czas, co było bardzo uciążliwe, ponieważ był to czas żniw. Poszkodowany źle zniósł tą sytuację. Obawiał się też o sprawność ręki w przyszłości. Złamanie było skomplikowane i jeszcze przez długi czas po ściągnięciu opatrunku, mężczyzna odczuwał ból i nie mógł wykonywać wszystkich prac. Poszkodowany miał żal do córki, że dopuściła się zaniedbania i nie powiedziała o wadliwej siekierze. Kobieta z kolei miała ogromne wyrzuty sumienia i starała się pomóc na ile potrafiła. To ona zaczęła namawiać ojca na ubieganie się o odszkodowanie z oc rolniczego.
Odszkodowanie z obowiązkowej polisy OC rolniczej
Poszkodowany zdecydował, że nie poprowadzi sprawy samodzielnie, tylko przekaże jej prowadzenie profesjonalnej kancelarii. Już w pierwszej decyzji udało się uzyskać dobre odszkodowanie. Mężczyzna otrzymał 16000 złotych tytułem odszkodowania oraz zadośćuczynienia za doznane krzywdy.
MEDIATOR - ODSZKODOWANIA ZA WYPADKI W ROLNICTWIE
